Bcaa to taka „magiczna substancja”, której w przeciągu zaledwie paru ostatnich miesięcy udało się osiągnąć zawrotną sławę w dziedzinie sportu, a zwłaszcza w branży kulturystycznej. Na pewno już o niej słyszałeś, jeżeli jesteś stałym gościem na siłowni i starasz się budować swoją sylwetkę poprzez regularne ćwiczenia i zbilansowaną dietę. Sam jednak widzisz, że zupełnie naturalnie trudno jest zapewnić sobie jakieś niesamowite efekty. Niby przyswajasz zwiększone ilości białka, a przed treningiem i tuż po ćwiczeniach pamiętasz o dostarczeniu sobie pokaźnej porcji uzupełniających energię węglowodanów, a jednak twoja siła kompletnie nie wzrasta, a nawet zauważyłeś ostatnio jej spadek. Postanowiłeś więc, że uzupełnisz swoją codzienną dietę jakąś suplementacją. Poczytałeś już o tym, co to bcaa i dowiedziałeś się, że dzięki tej substancji niektórzy są w stanie ćwiczyć więcej, dłużej i ciężej. Oczywiście sprawdziłeś wyłącznie opinie pisane przez ludzi takich jak ty, kompletnie nie interesując się jedynym wiarygodnym źródłem informacji w tych kwestiach, czyli badaniami naukowymi. A tak naprawdę sam mógłbyś napisać na jednym ze sportowych forum, że od kilku tygodni jesz banany i dzięki nim twoja sylwetka zaczęła się poprawiasz. Wiesz, że jest to bzdura, ale nie każdy musi to wiedzieć. Podobnie jest właśnie z bcaa – wszyscy zaczęli wierzyć w jego magiczne możliwości, a w rzeczywistości nie daje on organizmowi niczego. Inwestując w ten produkt, tak naprawdę wyrzucasz swoje pieniądze w błoto.

lov3.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ