Romanse w pojęciu rodzinnym są zarówno czymś dobrym jak i największym przekleństwem w małżeńskim znaczeniu. Jeżeli ktoś ma romans z kimś, cieszymy się, że poznał(a) kogoś odpowiedniego, kogo się kocha, szanuje. Szczęście wyrażane przez taką osobę ma niewiarygodnie wielki wymiar. Natomiast, jeśli do romansu dochodzi między mężem a kochanką lub żoną a kochankiem, staje się to być potwornym bólem i żalem dla współmałżonka, który został(a) zraniony(a) tym faktem. Romans rozbija relacje rodzinne, dzieli między jedną stroną a drugą. Stwarza nieodparte potrzeby bliskości a zarazem odpycha nas od osób, które zadały nam taki ból, jakim jest zdrada. Niewątpliwie przez zdradę rozpadają się więzi rodzinne, małżeńskie. Dochodzi do rozwodów i podziałów. Najgorszą pozycją w takim domu obarczone są dzieci, które często muszą wybierać, przy którym z rodziców chcą pozostać. Rodzina się rozpada, miłość się kończy, wieloletni związek tak samo zatraca się ku zdradzie. Wszystko musi być przemyślane, powinniśmy mieć na uwadze dobro rodziny a przede wszystkim dobro dzieci.