Manicure hybrydowy jest jednym z najwygodniejszych i najłatwiejszych sposobów na posiadanie pięknych, zadbanych paznokci nawet do kilku tygodni. Niestety czasem przez naszą nieuwagę i powielane błędy nasz manicure hybrydowy nie jest tak trwały, jak sobie to założyłyśmy. Jak zatem tego uniknąć?

Odpowiedni sprzęt i narzędzia

Przed przystąpieniem do wykonywania manicure hybrydowego w domu musimy upewnić się, że mamy do tego celu zgromadzony odpowiedni sprzęt i akcesoria. Na trwałość manicure hybrydowego wpływa przede wszystkim jego utwardzenie w lampie, zatem, by o nią zadbać, warto dowiedzieć się, jaka moc i czas do utwardzenia są nam potrzebne. 

Najczęściej spotykane są obecnie lampy LED z mocą 24 W, jednak więcej na ten temat możesz dowiedzieć się ze strony Bluesky Polska, czyli producenta i dystrybutora lakierów oraz akcesoriów niezbędnych do wykonania idealnej stylizacji paznokci. 

Ważny jest także odpowiedni pilnik, dedykowany do danej czynności – gdy potrzebujemy jedynie zmatowić płytkę, nie powinnyśmy używać mocno ścieralnych pilników, a delikatne bloczki polerskie. 

Idealne przygotowanie płytki

Przygotowanie do nałożenia hybrydy powinniśmy zacząć od odpowiedniego ściągnięcia poprzedniej warstwy, jeśli taka znajduje się na naszych paznokciach. Tutaj absolutnie nie zrywamy lakieru, ponieważ wpływa to na kondycję płytki paznokcia, a co za tym idzie – na późniejsze utrzymanie się nowej stylizacji.

Lakiery hybrydowe należy spiłować do bazy bądź pomóc sobie acetonem, który rozpuszcza tę substancję. Następnie należy delikatnie odsunąć skórki drewnianym patyczkiem lub usunąć specjalnym płynem, a dopiero potem zmatowić płytkę lub bazę bloczkiem, przetrzeć cleanerem i nałożyć primer kwasowy lub bezkwasowy. Ten ostatni element jest bardzo często pomijany w stylizacji, a jest tak samo ważny, jak nałożenie topu zwieńczającego cały manicure. 

Na każdym etapie warto również pamiętać o aplikacji produktów także na wolne brzegi paznokcia.  

Najczęstsze błędy w aplikacji

Niestety bardzo często poprzez pośpiech lub np. malowanie paznokci drugą dłonią niż nasza wiodąca (w zależności od tego, czy jesteśmy prawo- czy leworęczne) popełniamy masę błędów, które niestety sprawiają, że częściej musimy poprawiać nasz manicure. 

Tutaj najważniejsze jest opanowanie, cierpliwość, a także pomaganie sobie tą sprawniejszą dłonią. Warto pamiętać o tym, by zwłaszcza mniej sprawna ręka, czyli najczęściej lewa, miała solidne oparcie.

Należy pamiętać, by absolutnie nie pokrywać skórek lakierem, bazą bądź topem, ponieważ nie tylko wygląda to nieestetycznie, ale także powoduje szybkie odpryskiwanie lakieru i zdecydowanie zmniejsza trwałość stylizacji.   

[Głosów:1    Średnia:2/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ