Brylant to diament, czyli najtwardszy minerał na świecie, oszlifowany w odpowiedni sposób. Przyjęło się, że jest to ozdoba pierścionków tradycyjnie wręczanych kobietom podczas zaręczyn. Jednak określenie „ozdoba” nie do końca tutaj pasuje, bo tak naprawdę, w pierścionku zaręczynowym pierwsze skrzypce gra właśnie brylant – zarówno pod względem estetycznym, jak i pod względem wartości. Jubilerzy proponują ogrom różnych wzorów, które można przede wszystkim podzielić na te z jednym brylantem i te z kilkoma. Pytanie – co jest lepsze?
Jeden, duży brylant jest bardziej wartościowy niż kilka mniejszych
Odpowiedź jest prosta – zdecydowanie najlepszy pierścionek z brylantem to jeden kamień oprawiony w cztery lub sześć łapek. Podczas wybierania tego jedynego pierścionka, zazwyczaj istnieje górna granica ceny. Skoro więc brylant ma być jeden – czy lepszy jest większy?
Jakość najważniejsza
Niestety, nie wielkość decyduje o wartości kamienia. Pierścionek z brylantem będzie cenniejszy, jeśli spośród dwóch w podobnych cenach wybierzemy mniejszy kamień. Wynika to z faktu, że na wartość brylantu wpływa nie tylko jego waga. Kluczowe są tak zwane cztery parametry „c” (z angielskiego) czyli barwa (color), czystość (clarity), szlif (cut) oraz waga (carat weight). Brylant może być więc ogromy, jednak jeśli szlif jest nieprecyzyjny lub niskie są parametry czystości i barwy, niestety nie będzie wart zbyt wiele.
Dlaczego jeden większy jest lepszy niż kilka mniejszych?
Minerał o którym mowa jest wydobywany z kopalni diamentów i powstaje w sposób naturalny. Każdy wydobyty kamień musi spełniać określone parametry, a potem jeszcze zostać precyzyjnie oszlifowany. Podczas nadawania kształtu kamieniowi traci on na wadze. Mini-diamenciki są więc, tak na prawdę, często produkowane z resztek i odłamków dużych diamentów – jest ich dużo. Większych okazów jest mniej i ich wartość jest większa.
Wybór pierścionka zaręczynowego to poważna sprawa i trudna decyzja. Nie każdy na brylantach się dobrze zna, więc przed zakupem warto jest się poradzić specjalisty. Za tą samą kwotę można bowiem otrzymać produkty o bardzo różnej realnej wartości.
