W nocy z 3 na 4 stycznia 1944 roku oddziały Armii Czerwonej przekroczyły linię granicy ryskiej w rejonie Rokitna, na Wołyniu. Rząd Mikołajczyka wydał w związku z tym specjalną deklaracje, która spowodowała ostrą odpowiedź Związku Radzieckiego. Komunikat TASS krytykował rząd polski i stwierdzał, że otwiera się sposobność odbudowania Polski, jako solidnego i niepodległego państwa, ale Polska musi się odrodzić nie przez okupację ziem ukraińskich i białoruskich, ale droga powrotu do Polski historycznych terenów zabranych Polsce przez Niemców. Rząd radziecki nie uważał granic z 1939 roku za niezmienne. Uważał, że granice można skorygować na rzecz Polski. Mikołajczyk podjął starania o poparcie rządu brytyjskiego. Churchill powiedział, że Polska powinna przyjąć linię Curzona entuzjastycznie, ponieważ jest to rozwiązanie problemu polskiego na wielką skalę. Takie stanowisko wobec przyszłych granic Polski napotkało opór Delegatury Rządu w kraju, jak również Komendy Głównej AK.
