Wiele polskich przywar można znaleźć niestety również w tym, jak wyglądają polskie miasta. Kolejne miasta i miasteczka w całej Polsce są ścisłym odzwierciedleniem tego, jacy jesteśmy. Przy planowaniu odnawiania, rozbudowy lub budowy kolejnych części miasta bardzo często dochodzi do korupcji lub zwykłej bezmyślności, skutkiem czego zamiast pięknych i odnowionych ulic spotkać możemy kolejne absurdy. Podobno w niektórych państwach po wybudowaniu osiedla wstrzymuje się z kładzeniem trawników i klombów, chcąc zobaczyć którędy będą przebiegały ścieżki mieszkańców. W Polsce bardzo często spotkać można na osiedlach ścieżki biegnące przez trawnik, bo ktoś założył, że ludzie będą chcieli chodzić po kątach prostych. Osiedla bardzo często są zamykane i szczelnie chronione, więc mimo iż sklep jest tuż obok, trzeba przejść prawie całe osiedle, by kupić bułkę, bo na drodze stoi nam wielki płot. Brak również jest ścieżek rowerowych i miejsc, gdzie można by rowery zostawić podczas bytności w pracy czy po prostu załatwiając sprawy w mieście.
